Niestety stało się to, w co do tej pory nie możemy uwierzyć. W sobotę, 16 września podczas drugiej połowy meczu Jutrzenki z Brąszewicami w sieradzkim szpitalu zmarł po walce z chorobą trzustki nasz kapitan i członek zarządu - Piotr Kobierski. Szok, niedowierzanie i wielki smutek towarzyszy nam wszystkim. Popularny Gipsiu walczył jak tylko mógł. W ciągu miesiąca przeszedł kilka operacji.

Piotr Kobierski był wychowankiem Warty Sieradz, z którą święcił największe sukcesy (gra w III lidze, zdobycie wojewódzkich Pucharów Polski). Do Juve trafił w 2017 roku. Podczas sześciu lat gry w Jutrzence w 179 meczach zdobył 45 goli. Ten ostatni "mecz" niestety przegrał.

Cześć Jego Pamięci!

Mecz z Brąszewicami oczywiście został przerwany.

Przed tym spotkaniem na budynku klubowym odsłonięto tablicę pamiątkową ku pamięci prezesów: Romana Kamińskiego i Zbigniewa Zakrzewskiego. W tej małej uroczystości wzięły udział żony obu naszych zasłużonych prezesów oraz ich rodziny. Tablicę odsłonił Burmistrz Warty - Krystian Krogulecki i Przewodniczący Rady Miejskiej - Grzegorz Kopacki.