LGKS CHARŁUPIA MAŁA - JUTRZENKA 3:2 (0:1)!!!
Nie rozpieszczają wiosną piłkarze Jutrzenki swoich kibiców. Raz, że grają słabe mecze, a dwa, że przegrywają mecze derbowe! Przegrali w Błaszkach, a teraz w Charłupii Małej! Szkoda, że sukces jakim jest awans do IV ligi jest rozmieniany na drobne, bo ten skład drużyny powinien gwarantować wygrane, przynajmniej w meczach z drużynami, które walczą o utrzymanie! Niestety tak nie jest. A jak coś, to winę zawsze można zrzucić na artykuły w Juve gol, bo to podobno przez nie nasi futboliści tak słabo grają (sic!). Z taką grą nie ma czego szukać w IV lidze! A sam mecz w Charłupii mimo słabej postawy piłkarzy mogliśmy spokojnie wygrać, bo w 54 min. prowadziliśmy 2:1. Gole dla nas zdobywali: w 35 min. Mateusz Maraszek po podaniu Marcina Kobierskiego i w 54 min. Kobi po podaniu Piotra Sajdy. Gospodarze, którzy musieli wygrać, by myśleć o utrzymaniu dostali od nas prezent w 46 min., gdy podanie z połowy boiska od Sajki zaskoczyło nawet naszego bramkarza i padł gol samobóbjczy stadiony świata! W 57 min. straciliśmy drugiego gola, a trzy minuty później nasz bramkarz sfaulował w polu karnym zawodnika miejscowych i straciliśmy trzeciego gola z rzutu karnego!!! To pierwsze trzy gole stracone w jednym meczu przez nasz zespół w tym sezonie, szkoda, że z takim słabeuszem! A i tak pójdzie fama na całe województwo, że nasi puścili ten mecz! I wstyd przed Witkiem Sowałą, którego posądzaliśmy, że odpuścił Charłupii tydzień temu! Wstyd, po prostu jest nam wstyd! A Witka możemy jedynie przeprosić!
Skład Jutrzenki: Sipowicz - Świętczak (od 75 min. Nowicki), Tworek, Badowski, Pawlak - Jarecki, Królikowski (od 87 min. Gil), Maraszek, Matusiak (od 46 min. Świniarski) - Sajda, Kobierski (od 63 min. Tomaszewski). Żółta kartka: Badowski. Sędziował Mateusz Toboła. Widzów około 200, w tym z Warty około 100.
W następnym meczu, w niedzielę, 27 maja, o godzinie 17.00 Jutrzenka podejmować będzie Strzelce Wielkie.
Piszą o nas na siewie.tv:
http://www.siewie.tv/artykuly/aktualnosci/655